
2022 – „Instytut Techniki Lotniczej WAT. Kształcenie. Badania+Rozwój” – album fotograficzny. Czeka na wydanie.
2018 – „Książka o fotografowaniu” wyd. IV zmienione i rozszerzone – Wydawnictwo HELION.
W porównaniu z wydaniem III „Książka o fotografowaniu” w wydaniu IV została poważnie zmieniona, a zmiany są dwojakiego rodzaju. W poprzednim wydaniu znaczna część książki poświęcona była fotografowaniu na filmach fotograficznych, w wydaniu IV te tematy są także poruszane, ale w kontekście możliwości cyfrowego przetwarzania i znacznego doskonalenia dawniej zrobionych fotografii, a głównym tematem spraw technicznych jest oczywiście fotografia cyfrowa. Sprawy techniczno-technologiczne są ważne i szeroko omawiane ale za najważniejsze uznałem sprawy kompozycji i aby podkreślić wagę tych zagadnień, pierwszym rozdziałem „Książki o fotografowaniu” nie jest prezentacja aparatów, obiektywów itp. lecz rozdział „O wyobraźni i komponowaniu”, po nim „O portrecie i fotografowaniu osób” a „O narzędziach fotografa” traktuje dopiero rozdział 3. Książka w oprawie twardej ma 261 stron w formacie A4, wydrukowana została znacznie staranniej niż w wydaniu poprzednim, jest podobnie jak poprzednie bogato ilustrowana. Wydanie IV, które edytorsko wyróżnia się wśród poprzednich wydań wiele zawdzięcza pani Redaktor Małgorzacie Kulik wydawnictwa HELION SA, za co Jej serdecznie dziękuję..
………..……………………………………………………………………………………………………„KONSTRUKTOR„. 26 rozmów z Andrzejem Frydrychewiczem. Wydawnictwo GALAKTYKA 2016 – Nakład 3000 – książka jeszcze dostępna.
Książka, ilustrowana 276 fotografiami i rysunkami, składa się 25 rozdziałów-rozmów jakie prowadziłem przez 2 lata (2011 – 2013) z najwybitniejszym polskim konstruktorem lotniczym mgr inż. Andrzejem Frydrychewiczem, Głównym Konstruktorem zakładów PZL-Okęcie aż do ich sprzedania Hiszpanom. Przedstawione są w niej nie tylko takie konstrukcje jak Wilga, Kruk, czy Orlik, ale także wiele innych projektów, z których pracena nad samolotem pola walki Skorpion są najbardziej interesujące a ich przerwanie karygodne. W czasie comiesięcznych rozmów towarzyszyłem pracom projektowym nad najnowszy projektem, pierwszego polskiego cywilnego samolotu odrzutowego Flaris oraz dwóch innych: Osa i akrobacyjny Harnaś, a relacje z tych spotkań dają wyjątkowo dużo wiedzy o sytuacji w jakiej znalazła się Polska. W książce przedstawionych jest wiele spraw nigdy nie ujawnianych, choćby projekty dla koncernu Airbus.
Książka jest wyjątkowo tania, ponieważ została sponsorowana przez Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych, Wojskową Akademię Techniczną, Politechnikę Warszawską i firmę AM Technologies Sp. z o.o.
……………………………………………………………………………………………………………………………
2011 – “Zdjęcia cyfrowe w oświetleniu zastanym. Fascynująca historia od Available Light do HDR”– Wydawnictwo HELION. Nakład 5000 – wyczerpany
Książkę napisałem dla tych fotografujących, dla których fotografia cyfrowa nie jest wymarzonym darem wyzwalającym od trudów samodzielnego myślenia, ale technologią otwierającą obszary wcześniej niedostępne. Umiejętność tworzenia obrazów cyfrowych w technice High Dynamic Range imaging (HDR) pozwala fotografowi uniknąć trudności niemożliwych wcześniej do pokonania bez dodatkowych, często kosztownych narzędzi, lub niemożliwych do pokonania żadnym znamy poprzednio sposobem. Utrwalenie na fotografii pejzażu w fascynującym oświetleniu naturalnym, sfotografowanie zabytkowego wnętrza ze wszystkimi niuansami światłocienia, fotografowanie w sytuacji wyjątkowo dużych kontrastów lub w bardzo słabym, wieczornym oświetleniu, jest teraz dzięki HDR możliwe, bo dla HDR każde oświetlenie jest dobre. Pierwszy rozdział książki poświęciłem Erichowi Salomonowi, pionierowi techniki Available Light, kolejne traktują o fotografowaniu aparatami cyfrowymi w różnych warunkach oświetlenia zastanego, naturalnego lub sztucznego, oraz o technice HDR w zastosowaniu do różnych tematów. Książkę można kupić bezpośrednio u wydawcy:
…………………………………………………………………………………………………………………………………
2009 – „Książka o fotografowaniu” wyd. III rozszerzone – Wydawnictwo HELION. Nakład 12000 wyczerpany.
„Książka o fotografowaniu” jest rozwinięciem bestsellerowej książki „O fotografowaniu”. Miała 3 wydania, każde znajdowało się na także liście bestsellerów. Rozszerzone wydanie III nie jest już dostępne. „Książka o fotografowaniu” przeznaczona jest dla ambitnych fotoamatorów, których interesuje fotografia kreatywna, którzy chcą świadomie kształtować obraz fotograficzny zarówno pod względem technicznym jak i kompozycyjnym. Tym, którzy chcą rzeczywiście doskonalić swoje umiejętności książka jest pomocna również w taki sposób, że każda fotografia ma dołączony obszerny opis wykonania zdjęcia z komentarzem, oraz metryczkę z parametrami technicznymi – jest to jakby druga książka w książce.
Jeżeli znajdzie się chętny wydawca przygotuję wydanie IV, w stosunku do wydania III poważnie zmienione.
………………………………………………………………………………………………………………………………..
2008 – „Książka o fotografowaniu dzieci” – Wydawnictwo ZNAK. Nakład wyczerpany.
…………………………………………………………………………………………………………………………………
2008 – „Beauty of New Style Church” – Wydawnictwo ZHONG GUO WEN HUA CHU BAN SHE, PEKIN.
…………………………………………………………………………………………………………………….
2005 – „Książka o fotografowaniu” wyd. II – KOROPRINT / MROCZEK s.c. Nakład 3000
…………………………………………………………………………………………………………………………
2002 – „Książka o fotografowaniu” wyd. I – KOROPRINT / MROCZEK s.c. Nakład 3000
………………………………………………………………………………………………………………………………..
1997 – „LESZNO” PL/D/EN – Urząd Miasta Leszna. Nakład 10000
………………………………………………………………………………………………………………………………………..
1997 – „Wielkopolska” – Wydawnictwo MEDYK Stowarzyszenia Lekarzy i Pielęgniarek przy szpitalu w Kościanie. Wersja polska. Nakład 7000
……………………………………………………………………………………………………………………………………
1994 – „Wielkopolska” – Wydawnictwo MEDYK Stowarzyszenia Lekarzy i Pielęgniarek przy szpitalu w Kościanie. Wersja polska i angielska. Nakład 10000
……………………………………………………………………………………………………………………………………..
1991 – „Nowe kościoły w Polsce” – Instytut Wydawniczy PAX. Nakład 20000 egz. wyczerpany
……………………………………………………………………………………………………………..
1989 – „O fotografowaniu” wyd II – Wydawnictwo WATRA. Nakład 30000 egz.
……………………………………………………………………………………………………………………………….
1987 – „O fotografowaniu” wyd I – Wydawnictwo WATRA. Nakład 30000 egz.
……………………………………………………………………………………………………………………………….
1987 – „Ty i twój dom” RUS – Wydawnictwo WATRA. Nakład 100000 EXPORT
…………………………………………………………………………………………………………………………………….
1987 – „Majsterkowanie i nasz dom” wyd II – Wydawnictwo WATRA. Nakład 50000
………………………………………………………………………………………………………………………………………………….
1985 – „Majsterkowanie i nasz dom” wyd I – Wydawnictwo WATRA. Nakład 50000
……………………………………………………………………………………………………………………………….
1973 – „Zwycięstwo przed dogrywką” wyd II – Instytut Wydawniczy PAX. Nakład 20000
…………………………………………………………………………………………………………………………………….
1971 – „Zwycięstwo przed dogrywką” wyd I – Instytut Wydawniczy PAX. Nakład 10000
………………………………………………………………………………………………………………………………..
1967 – „Samolot w sosie własnym” – Instytut Wydawniczy PAX.


„O fotografowaniu” to książka z czasów mojej młodości. 😉
A „Książka o fotografowaniu” to już całkiem fajna pozycja dla miłośników fotografii.
Pozdrawiam serdecznie…
Dziękuję za dobre opinie o tych książkach. Pozdrawiam równie serdecznie. Andrzej A. Mroczek
Mam tę książkę, ale kilka lat za późno ją przeczytałem, bardzo dobra pozycja.
Chciałem zrobić dokument o czasach w jakich przyszło nam żyć i tworzyć od nowa to, co nie powinno ulec zniszczeniu – nasz przemysł lotniczy. Wyszło trochę smutne, trochę optymistyczne…
Czytam właśnie książę „Zdjęcia cyfrowe w oświetleniu zastanym” i jestem w rozdziale o fotografowaniu architektury. Wspomina tam Pan o własnym pomyśle nt. wykorzystania ruchów stabilizowanej matrycy w celu uzyskania funkcjonalności obiektywów typu tilt/shift. Nie wiem, czy jest Pan świadomy, że taka funkcja została już wdrożona, a aparat, który ją realizuje, miał Pan nawet w ręku. Pentax w modelu K-7 (rocznik 2009) wprowadził funkcję „Dostosowanie kompozycji” która co prawna nie pozwala na pokłony matrycy, a jedynie na jej przesuwanie wzdłuż obydwóch boków, jednak dodatkowo daje możliwość obracania nią wokół osi prostopadłej do jej płaszczyzny. Kolejne modele (K-5, K-3, również K-50, nie wiem, jak inne) także taką funkcję posiadają.
Gdy skończę czytać książkę, planuję napisać o niej kilka słów na moim blogu.
Pozdrawiam serdecznie
Łukasz Bakuła
Pożyczyłem kiedyś pentaxa K-7 i zrobiłem nim zdjęcia w modelarni lotniczej a także u zegarmistrza. Nie miałem do teraz pojęcia o takich jego możliwościach, nie czytałem instrukcji, zrobiłem po prostu trochę fotografii i aparat oddałem. Dziękuję za zwrócenie mi uwagi na to rozwiązanie zastosowane przez pentaxa, powinienem to wiedzieć pisząc książkę a nie wymądrzać się. Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Andrzej A. Mroczek
Nie chodzi o wymądrzanie się, po prostu system cyfrowy Pentaxa jest mało popularny i nie każdy zdaje sobie sprawę, jakie „smaczki” oferuje. 🙂 Oprócz funkcji „shift” system stabilizacji matrycy może np. automatycznie „na żywo” korygować przechylony horyzont spowodowany niepoziomym trzymaniem aparatu oraz śledzić gwiazdy podczas długiego naświetlania (w połączeniu z odbiornikiem GPS aparat wie, jaką trasę na niebie wykonują gwiazdy widziane z danego miejsca na Ziemi i tak przesuwa matrycę w czasie ekspozycji, by ślad ich światła pozostał punktowy).
Pozdrawiam!
Fotografowałem pentaxami: ME Super a potem Pentax 6×6, Pentax 67 i Pentax 678 II, ale ostatecznie. gdy zacząłem fotografować aparatami cyfrowymi, przerzuciłem się na Canona i przestałem śledzić nowości Pentaxa. Kilka lat przedtem, nim zacząłem pisać „Zdjęcia cyfrowe w oświetleniu zastanym”, jeden z miesięczników zaproponował mi pisanie felietonów co miesiąc. Napisałem 3, żeby był zapas na wszelki wypadek. Pierwszy zamieścili, drugi został zamakietowany ale już nie wydrukowany, a trzeci to był z tym pomysłem ruchomej matrycy – został odrzucony i na tym się ta współpraca skończyła. No i pisząc książkę wspomniałem o tym, bez wiedzy, Moje niedopatrzenie) że Pentax wymyślił to znacznie wcześniej, skoro zdążył wprowadzić do produkcji. To taka histryjka, o tyle pouczająca, że jak jest jakaś możliwość to wiele osób może ją dostrzec, a kto ma możliwości i odwagę, ten realizuje i zbiera profity.
Pozdrawiam!
AAM
„Książka o fotografowaniu” wydanie IV się ukaże?
Tak. Książka jest już po korektach, jeszcze tylko okładka i zostanie skierowana do druku. Pozdrawiam.
Dzień dobry,
ten wpis chciałem zamieścić pod postem z 3. lutego ze zdjęciem płyty nagrobnej Łukasza Górki, ale niestety komentarze pod wpisami są wyłączone. Piszę więc tutaj, mając nadzieję, że nie robię tego wbrew woli Autora bloga.
Chciałem tylko krótko napisać, że po tegorocznych wakacjach spędzonych w Wielkopolsce przypomniałem sobie o Pana albumie ze zdjęciami z tego regionu, który już kiedyś chciałem zakupić, ale, niestety, nie był nigdzie dostępny. Teraz, po powrocie z wojaży, zajrzałem na portal aukcyjny i znalazłem egzemplarz pierwszego wydania po czym niezwłocznie go nabyłem i dzisiaj do mnie dotarł. 🙂 Ładnie wydany, fotografie świetne, a po szybkim pierwszym przejrzeniu okazało się, że wiele z przedstawionych miejsc udało nam się odwiedzić, a jedną z takich wizyt chciałbym się pochwalić. Otóż w trakcie zwiedzania bazyliki w Poznaniu zostaliśmy (my, czyli grupa turystów oprowadzanych przez panią przewodnik, a wśród nich ja z moją żoną i córką) niespodziewanie zaproszeni do wnętrza Kaplicy Królewskiej zwanej Złotą. A zaprosił nas ksiądz proboszcz, który właśnie pokazywał tę kaplicę swoim gościom z Włoch. Przejął funkcję przewodnika i opowiedział kilka słów o tym miejscu. Oczywiście nie omieszkałem zrobić kilka zdjęć, np. takie: https://bakulik.files.wordpress.com/2021/08/mieszko_i_boleslaw.jpg – właśnie widok tego pomnika przypomniał mi o Pana albumie (wszak jego wizerunek widnieje na okładce) i w ten sposób wracamy do powodu zamieszczenia mego komentarza. 🙂
Przy okazji dodam, że z ciekawością przeczytałem wpis o historii wydania albumu. Dobrze, że udało się go wydać, mimo niekorzystnych warunków.
Pozdrawiam
Łukasz Bakuła
Dziękuję za obszerny wpis. Nie wiem dlaczego nie udało się go umieścić pod fotografią płyty nagrobnej Łukasza Górki. Są tam wpisy. Pana fotografia posągów Mieszka I i Chrobrego ma lepsze barwy niż moja fotografia w albumie, ale ja robiłem zdjęcie na filmie odwracalnym, światło od witraży jest pomarańczowe i nie byłem w stanie wyrównać filtrami a skany robione były w drukarni w Słowenii i na to nie miałem wpływu. Teraz są możliwości jakich dawniej nie było. Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu dobrych fotografii.
Andrzej A. Mroczek