
Na moim blogu jeden temat cieszy się nieustannie zainteresowaniem od wielu lat, to rysunek samolotu bombowego PZL-37B i parę fotografii makiety tego sławnego samolotu. Podczas studiów na Wydziale Lotniczym Politechniki Warszawskiej dorabiałem publikując w czasopiśmie Modelarz rysunki polskich przedwojennych samolotów. Między innymi samolotu RWD-20 zaprojektowanego przez Bronisława Żurakowskiego, u którego kilka lat później pracowałem w Ośrodku Konstrukcji Płatowców w WSK Okęcie przy projektowaniu samolotu PZL-104 Wilga 2P. Włożyłem bardzo dużo pracy, żeby możliwie dokładnie odtworzyć na rysunku osławionego Łosia. Byłem wtedy chyba na 3 roku studiów i nigdy by mi do głowy nie przyszło, że mój rysunek Łosia opublikowany w Modelarzu posłuży po wielu latach do zbudowania makiety tego samolotu w wielkości naturalnej, o skrzydłach 19 metrowych! I że podobizna Łosia zostanie wystawiona na widok publiczny przed zakładami Sikorscy Aircraft Co. w Mielcu, gdzie Łoś był produkowany. Dzięki staraniom pana mgr inż. Włodzimierza Adamskiego z PZL Mielec udało mi się wejść na teren mieleckich zakładów lotniczych należących teraz do amerykańskiej firmy A Sikorsky Company i zobaczyć z bliska replikę Łosia dat dużego jak był w rzeczywistości. Nie będę ukrywał: Łoś zrobił na mnie duże wrażenie ponieważ znałem go tylko z fotografii z jakich korzystałem przy rysowaniu a wreszcie zobaczyłem go w wielkości naturalnej.
Dla tych, którzy chcieliby mieć rysunek Łosia w formacie A1 podaję link do WeTransfer skąd przez kilka dni będzie można pobrać plik w rozdzielczości 300 ppi:
https://we.tl/t-iT1QTsKJgi z dnia 18-03-2023

Łoś w całej okazałości.

Na zdjęciu stoją od lewej: pan Grzegorz Szeliga, właściciel zakładów SZEL-TECH produkujących części lotnicze, pan prof. dr. inż. Aleksander Olejnik dyrektor Instytutu Techniki Lotniczej na Wydziale Mechatroniki i Lotnictwa Wojskowej Akademii Techniczne, no i ja.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.