Bibliotekę Uniwersytetu Warszawskiego, to jest gmach biblioteki, jego wnętrze a także ogromny ogród przykrywający cały obiekt, już dawno dokładnie obfotografowałem. Ale wtedy używałem super szerokokątnego obiektywu Sigma 12-24 mm F4.5-5.6 II DG, znakomitego w swojej klasie, jednak „sztywnego”, to jest bez możliwości przesuwania i pochylania osi optycznej. Teraz, gdy mam taki obiektyw: Canon TS-E 24.0 mm f/3.5 L II, postanowiłem zrobić kilka nowych fotografii, a najbardziej zależało mi na zrobieniu zdjęcia elewacji od strony ulicy Dobrej, która, obok wszechobecnej zieleni pokrywającej cały uniwersytecki obiekt, przesądza o wyjątkowości architektonicznej całej biblioteki. Zdjęcie to zamieszczam na końcu ponieważ wymaga komentarza.
Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego zaprojektowana została przez pracownię Marka Budzyńskiego (partnerzy: Zbigniew Badowski, Krystyna Ilmurzyńska), najwybitniejszego współczesnego polskiego architekta. Na fotografii wejście do biblioteki.
Monumentalny charakter elewacji biblioteki tworzy osiem tablic z fragmentami tekstów starych ksiąg: staropolskiego Wykładu cnoty Jana Kochanowskiego, staroruskiej Powieści minionych lat, greckiego Fajdrosa Platona, arabskiej Księgi Zwierząt Al-Dżahiza, hebrajskiej Księgi Ezechiela, sanskryckiej Rygwedy oraz dwóch notacji: matematyczno-fizycznej i muzycznej (z Etiudy b-moll Karola Szymanowskiego). Całość zwieńczona jest fryzem na całą szerokość elewacji z napisem Biblioteka Uniwersytecka.
* * *
Aparat Canon EOS R. Obiektyw Canon TS-E 24.0 mm f/3.5 L II . Tryb pomiaru: matrycowy. Tryb fotografowania: Fv. Przesunięcie osi optycznej obiektywu: +3 mm. Pochylenie osi optycznej obiektywu: +4°. Tryb ustawiania ostrości: M, z funkcją barwienia krawędzi. Przysłona: f/16. Migawka: 1/500 s. Korekta ekspozycji: 0.0 EV. ISO auto: 250. Program: Capture One 20 Pro oraz PhotoShop CS-5PL. Dla zrobienia tego zdjęcia zbliżyłem się bardzo do ściany elewacji, ponieważ chciałem aby litery końców wierszy były jak największe. Fotografowałem więc z odległości około pół metra od ściany, a odległość ostrzenia ustawiłem na 0,7 m. W aparacie Canon R, przy fotografowaniu obiektywami bez automatyki ostrości, oraz innymi w trybie M i TV, jest możliwość kontroli ostrości przy pomocy funkcji barwienia krawędzi. Krawędzie na fotografowanym obiekcie aparat barwi na zielono, żółto lub czerwono, co przy pochyleniu osi optycznej obiektywu pozwala łatwo kontrolować uzyskiwaną głębię ostrości bez odrywania oka od celownika. Skorzystałem z tej możliwości. Dawniej, choć nie tak dawno, bo do końca ubiegłego roku, aby kontrolować głębię ostrości używałem podpiętego do aparatu tableta – fotografię, którą zamieszczam zrobiłem w wygodniejszy sposób, trzymając aparat w rękach.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.