Czarny bez

Dzień bez fotografii, dzień stracony? – zapytał mnie w jednym z komentarzy Leszek Pękalski, autor znakomitej książki „Kalejdoskop fotografii. Między techniką a sztuką”. Może nie jest to dzień stracony, ale uboższy, bo lubię fotografować, a nie każdego dnia jest co fotografować. Trochę na siłę  zrobiłem zdjęcie przekwitających kwiatów dzikiego bzu rozrośniętego na sąsiednim podwórku. Temat błahy, ale cieszy wiosenna, soczysta zieleń.

 *   *   *

Aparat Canon EOS R. Obiektyw EF 100-400 mm F/4-5.6L IS USM + Extender 2× III. Ogniskowa: 680 mm. Tryb pomiaru: matrycowy. Tryb fotografowania: Fv. Przysłona: f/11, Migawka: 1/800 s. Korekta ekspozycji: 0.0 EV. ISO auto: 3200. Program graficzny: Capture One 20 oraz PhotoShop CS-5PL.

Informacje o aamroczek

Fotografik, członek ZPAF, autor 12 książek w tym 3 albumów fotograficznych. Wydał 4 książki dla fotografujących sprzedane o łącznym nakładzie ponad 90000 egzemplarzy: "O fotografowaniu", "Książka o fotografowaniu", "Książka o fotografowaniu dzieci" oraz "Zdjęcia cyfrowe w oświetleniu zastanym. Fascynująca historia od Available light do HDR".
Ten wpis został opublikowany w kategorii Fotografie, Rozmaitości, Sprzęt i technika i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „Czarny bez

  1. Temat moze i błahy, ale zdjęcie (fotografia!) piękne. 🙂 Tej pasji tylko zazdrościć! 🙂

Możliwość komentowania jest wyłączona.