Niedawno usunięte zostały rusztowania z budynku nr. 24 przy ul. Puławskiej w Warszawie i odremontowany budynek ukazał piękno modernistycznej, przedwojennej architektury. Front budynku zachwyca kolorem elewacji wykonanej pomysłowo i staranie z piaskowca. Kamienica -ta nazwa pasuje do niej jak ulał – ma tą interesującą właściwość, że zmienia się bardzo wyraziście wraz z porą dnia oraz pogodą, i tą właściwość postanowiłem pokazać tym fotografującym, których interesuje fotografowanie architektury.
Gdybym fotografie tej kamienicy zamieścił jako przykład w rozdziale książki, zdjęcie pierwsze byłoby na końcu, a drugie na pierwszym miejscu, między nimi jeszcze jedno lub dwa, aby pokazać jak się zmienia obraz tego obiektu wraz ze zmianą pora dnia, a także zachmurzenia, którego udział nie jest wcale do pominięcia. Na początek dałem jednak fotografię bardziej interesującą, bo przyciąga uwagę – proponuję oglądać fotografie i komentarze do nich w odwrotnej kolejności.
Zdjęcie robiłem tuż przed południem, w dniu bez jednej choćby chmurki na niebie, a więc w warunkach, które generalnie rzecz biorąc są najgorsze. Najgorsze, bo słońce jest wysoko, cienie krótkie i gęste, nie rozjaśniane światłem odbitym od chmur. Niebo bez chmur jest także nieatrakcyjne itd., każdy wie o co chodzi. W dniu 22 maja br. południe słoneczne przypadało na godzinę 12:32, a zdjęcie zrobiłem o 12,16 – dlaczego tak późno? Bo to były ostatnie minuty przed tym, gdy ściana kamienicy przestaje być bezpośrednio oświetlona i wchodzi w cień. Na fotografii jest więc stan najbardziej „urzeźbionej” ściany kamienicy. Między tym stanem a pierwszy, na którym widać tylko podział płyt z piaskowca, jest cała gamma stanów pośrednich i gdyby robić fotografię tej kamienicy w trybie prof., należałoby wyczekać najbardziej interesujące oświetlenie. Na pewno należałoby fotografować w dniu z chmurami kłębiastymi, aby szyby okien nie odbijały jedynie ciemnej strony bezchmurnego nieba, przez co są irytująco ciemne.
* * *
Aparat Canon EOS R. Obiektyw Canon RF 24-105 mm F/4L IS USM. Ogniskowa ustawiona: 33 mm. Tryb pomiaru matrycowy. Tryb fotografowania Fv. Przysłona f/5.6, migawka 1/400 s. Korekta ekspozycji 0.0 EV. Czułość ISO auto: 200. Program Capture One 20.
To zdjęcie zostało zrobione o godz. 8:16 w bezpośrednim, nieco tylko skośnym oświetleniu słonecznym, co najłatwiej zauważyć w oknach, jak cienie ram okiennych układają się na firankach. Na tym zdjęciu kamienica wygląda jak kolorowy rysunek, a ciemne niebo ma barwę emaliowanego garnka. Choć ogólnie sprawę ujmując godziny poranne i popołudniowe są najlepsze do fotografowania, to jak widać na tym przykładzie wszystko zależy jednak od sytuacji. Jeżeli nie zapomnę, to być może uda mi się sfotografować tą kamienicę w warunkach optymalnych. Czy mi się uda czy nie jedno jest pewne, dobrych fotografii obiektów architektury nie da się zrobić przypadkiem.
* * *
Aparat Canon EOS R. Obiektyw Canon RF 24-105 mm F/4L IS USM. Ogniskowa ustawiona: 37 mm. Tryb pomiaru matrycowy. Tryb fotografowania Fv. Przysłona f/8.0, migawka 1/1000 s. Korekta ekspozycji 0.0 EV. Czułość ISO auto: 200. Program Capture One 20
aamroczek 
Bardzo ładnie wygląda elewacja z tym oświetleniem na pierwszym zdjęciu.
Spróbuję zrobić zdjęcie w dzień pogodny, z białymi chmurkami na niebie, o godzinę wcześniej. żeby te cienie na elewacji były nieco mniejsze a w oknach odbicie jaśniejszego błękitu – powinno być lepiej.