Wczoraj fotografowałem dolny kościół w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Jest na planie okręgu z ołtarzem w centrum. Codziennie o godzinie 12 odprawiana jest tu Msza Święta, ale od godziny 10 można zejść w podziemia i zwiedzać, albo fotografować. Zrobiłem 9 zdjęć obiektywem 24 mm do sklejenia w fotografię panoramową – klijnij i powiększ, bo na takim małym obrazku nie wiele widać. Chciałbym aby w czasopiśmie Christian Art and Architecture YAGE zamieszone zostało na szerokość dwóch stron, na ich dole – mam nadzieję, że w Pekinie przeczytają w redakcji YAGE to, co tu napisałem. A co do spraw technicznych, to w moim najcięższym (ale i najlepszym) statywie mam cienką głowicę kulową Manfrotto do poziomego ustawienia głowicy trójkierunkowej. 3 poziomice (trzecia w aparacie) pozwalają dokładnie wypoziomować aparat, co zapobiega fotografowania ukosem. Odległość ustawienia ostrości, migawka i przesłona obiektywu – wszystko w trybie M.
Z fotografowaniem górnego kościoła kłopot jest poważniejszy, bo wnętrze jest nie tylko obszerne, ale i bardzo wysokie. Z poziomu posadzki nie uda mi się zrobić zdjęcia bez karykaturalnych zbieżności perspektywy. Można by to zrobić obiektywem TS-E 17 mm f/4.0 z 12 mm przesunięciami., ale… itd. Górny kościół jeszcze przede mną.
Jesteś wielkim mistrzem, zdjęcie wspaniałe! Nie widziałem tego kościoła w oryginale, tylko zdjęcia z zewnątrz, ale podejrzewam, że nie jest nawet w połowie tak piękny, jak na Twoich fotografiach. Obiekt zresztą dość kontrowersyjny…
Nie biegam w zawodach o mistrzostwo, staram się dobrze fotografować. Czasem mi się udaje coś zrobić. Górny kościół ma bardzo interesujące wnętrze, ale wyjątkowo trudne do sfotografowania, bo jest na planie kwadratu z bardzo wysoką kopułą w centrum w której zbiegają się filary – nie da się tego ująć na jednym zdjęciu bez zniekształceń perspektywy i proporcji.Przydałby się TS-E 17 mm ale takiego nikt nie wypożycza, jest tylko TS-E 24 mm a to za duża ogniskowa. Wnętrze nie jest jeszcze wykończone całkowicie, ale jest już użytkowane i ma wspaniałą akustykę, więc były i będą w nim koncerty i duże uroczystości. Do YAGE mam już większość fotografii, muszę zrobić jeszcze 2 lub 3 zdjęcia, najtrudniejsze. Przydałoby się silne boczne słoneczne oświetlenie, ale wtedy, kiedy było, we wnętrzu trwały jeszcze prace przy boazeriach, a teraz gdy można już fotografować, pogoda ciągle deszczowa. Fotografowanie wnętrze także jest uzależnione od pogody, a wydawałoby się, że nie ma z nią nic wspólnego. Ostatnio, gdy do fotografowania zabrałem stary duży statyw, to się zastanawiałem jak ja to kiedyć wszystko nosiłem, a było tego znacznie więcej i jakoś sobie radziłem, a teraz stękałem…