Zrobiłem takie zdjęcie parę lat temu, teraz próbuję zrobić z tego fotografię. Na razie udało mi się tyle. Będą jednak próbował zrobić lepiej, może mi się to uda.
-
Najnowsze wpisy
- Sanktuarium św. Andrzeja Boboli – Warszawa Mokotów
- Pamiętaj. Nie zapominaj kto i dlaczego mordował.
- Architektura stara i nowa w dobrej komitywie
- Kilka migawek z zielonego Mokotowa
- Ostatni raz rysunek samolotu PZL-37B Łoś, o samolocie pola walki Skorpion i o pilnej potrzebie kolejnego talentu z… Pcimia
Archiwum
- Czerwiec 2023
- Maj 2023
- Kwiecień 2023
- Marzec 2023
- Luty 2023
- Styczeń 2023
- Grudzień 2022
- Listopad 2022
- Październik 2022
- Maj 2022
- Grudzień 2021
- Październik 2021
- Wrzesień 2021
- Sierpień 2021
- Czerwiec 2021
- Maj 2021
- Luty 2021
- Styczeń 2021
- Listopad 2020
- Październik 2020
- Wrzesień 2020
- Sierpień 2020
- Lipiec 2020
- Czerwiec 2020
- Maj 2020
- Kwiecień 2020
- Marzec 2020
- Listopad 2019
- Październik 2019
- Lipiec 2019
- Czerwiec 2019
- Maj 2019
- Kwiecień 2019
- Marzec 2019
- Luty 2019
- Grudzień 2018
- Listopad 2018
- Październik 2018
- Wrzesień 2018
- Sierpień 2018
- Marzec 2018
- Luty 2018
- Styczeń 2018
- Grudzień 2017
- Listopad 2017
- Październik 2017
- Wrzesień 2017
- Sierpień 2017
- Lipiec 2017
- Czerwiec 2017
- Kwiecień 2017
- Marzec 2017
- Luty 2017
- Styczeń 2017
- Grudzień 2016
- Listopad 2016
- Październik 2016
- Wrzesień 2016
- Sierpień 2016
- Lipiec 2016
- Czerwiec 2016
- Maj 2016
- Kwiecień 2016
- Marzec 2016
- Luty 2016
- Styczeń 2016
- Grudzień 2015
- Listopad 2015
- Październik 2015
- Wrzesień 2015
- Sierpień 2015
- Lipiec 2015
- Czerwiec 2015
- Maj 2015
- Kwiecień 2015
- Marzec 2015
- Luty 2015
- Styczeń 2015
- Grudzień 2014
- Październik 2014
- Wrzesień 2014
- Sierpień 2014
- Lipiec 2014
- Czerwiec 2014
- Maj 2014
- Kwiecień 2014
- Marzec 2014
- Luty 2014
- Styczeń 2014
- Grudzień 2013
- Listopad 2013
- Październik 2013
- Wrzesień 2013
- Sierpień 2013
- Lipiec 2013
- Czerwiec 2013
- Maj 2013
- Kwiecień 2013
- Marzec 2013
- Luty 2013
- Styczeń 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Październik 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Maj 2012
- Kwiecień 2012
- Marzec 2012
- Luty 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
Meta
Tylko czy zabawa w programie graficznym to jeszcze fotografia czy już grafika? I na ile podziwiać w takim przypadku autora a na ile użyte narzędzie? To takie dylematy… na które pewnie nie ma prostych odpowiedzi. W dobie programów graficznych takich jak np ten:
http://fotoblogia.pl/8878,landcsapepro-nowy-pomysl-obrobke-krajobrazu
wydaje się że tworzenie bajeranckich obrazów jest coraz prostsze. Tylko powoli następuje przesyt tych kolorowych, kiczowatych (kicz to sztuka szczęścia więc nie koniecznie to coś złego – ale po prostu jest to łatwo przyswajalne i nieco populistyczne) widoczków których ostatnimi czasy zalew wszędzie. Takie programy oko cieszą chwilowo, ale ze względu na ich zalew jakoś nie zapadają w pamięć.
Jeżeli chodzi o manipulacje w tym zdjęciu to polegała ona na rozjaśnieniu od linii horyzontu do dolnej krawędzi. Obcięty został pasek chmur od góry i to wszystko. Co się zaś tyczy manipulacji w programach, to nie mam nic przeciw jeżeli ostateczny efekt jest interesujący. Czasem jest, częściej mamy do czynienia z nieudolnością lub brakiem smaku, ale tak było zawsze. Zawsze też zdjęcie podlegało jakiejś manipulacjom nim stało się fotografią, tyle że proces był żmudny, skutki trudne do przewidzenia, marnowało się sporo papieru nim coś powstało. Odtrutką na szaleństwa barw jest fotografia czarno-biała i choć z każdego kolorowego pliku można zrobić obraz czarno-biały, to efekt jest wtedy tylko dobry, gdy udało się zobaczyć interesujący światłocień lekceważąc barwy – niestety odeszliśmy od takiego patrzenia.
Oczywiście, że obrazem manipulowano od dawna. Pierwszym najbardziej znanym manipulatorem był chyba Rajlander – i wielu już wówczas go właśnie za to krytykowało. (generalnie za życia miał problemy z karierą)… Co zaś do obrazu czarno-białego to przyjęło się, że jest to coś postrzeganego za lepsze tylko dlatego że od takiego się wszystko zaczęło (czyli czarno-białe postrzegane jest jako klasyczne). Od zawsze kombinowano jak by tu ubarwić zdjęcia (ewidentnie ubolewano nad brakiem koloru) – kolorowano a wręcz malowano zdjęcia (zamalowywano zdjęcia). Fotografia była traktowana jako pomoc dla malarzy… A jeśli chodzi o kolory to pojawiały się też już od początku… kolorowano nawet dagerotypy. Inna sprawa, że niektóre dawne techniki nie były czarno-białe (choć monochromatyczne)… więc wzdychanie do czarno-bieli jest właściwie modą ostatnich czasów (bo takie zdjęcia wykastrowane z koloru – czyli jednej ze składowych obrazu – są postrzegane jako artystyczne. Zadziwiające, że kiedyś bycie artystą było raczej określeniem pejoratywnym – obecnie jest nobilitującym). Co zaś do mody na czarno-białe widoki to chyba ich spopularyzowaniu i obecnemu postrzeganiu jako urodziwe zawdzięczamy grupie f/64 (w tym chyba przede wszystkim Anselmowi Adamsowi choć i Weston widoki robił choć może nie aż w takich ilościach)