W Warszawie, i wielu miastach Polski, świętowaliśmy Objawienie Pańskie idąc i śpiewając kolędy w Orszaku Trzech Króli.
Królowie na koniu, wielbłądzie i smoku najbardziej podobali się dzieciom.
Wspólne kolędowanie trwało kilka godzin mimo chłodnej pogody, a ja – przy tej uroczystej okazji – wypróbowałem jak sprawdza się „w terenie” obiektyw Sigma A 35 mm f/1.4 DG HSM.
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…
Podobne
Informacje o aamroczek
Fotografik, członek ZPAF, autor 12 książek w tym 3 albumów fotograficznych. Wydał 4 książki dla fotografujących sprzedane o łącznym nakładzie ponad 90000 egzemplarzy: "O fotografowaniu", "Książka o fotografowaniu", "Książka o fotografowaniu dzieci" oraz "Zdjęcia cyfrowe w oświetleniu zastanym. Fascynująca historia od Available light do HDR".
aamroczek 
No i jak się sprawdza Sigma 35 ? 😉
To chyba jedno z najlepszych szkiełek tego producenta…?
Daje obraz ostry i ładne rozmycie. Podoba mi się ten obiektyw, ale nie wiele nim jeszcze zrobiłem zdjęć, trochę prób, trochę rodzinnych, no i zabrałem go na Orszak Trzech Króli. Tam także nie dużo, bo ludzi masa a nie byłem sam, więc nie mogłem buszować bo byśmy się pogubili. Ale jakieś pamiątki są:) Pozdrawiam świątecznie.
Dziękuję za szybką odpowiedź 😉 Z testów wynika że ta Sigma to najlepsza 35 w systemie Pentaxa…Niestety ale jej cena jest dla mnie „zaporowa” :-(. Również pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym 2016 roku.
ps. Tu moich trzech Króli 😉
https://500px.com/photo/135088301/three-kings-by-marek-koteluk?ctx_page=1&from=user&user_id=2218715
Ja zrobiłem zamianę Sigmy 50 mm f/1.4 na Sigmę A 35 mm f/1.4 – z dopłatą oczywiście. Zrobiłem tak, choć ta 50 mm była doskonała, ale „za ciasna” na fotografowaniu w mieszkaniu. Zobaczyłem Trzech Królów uchwyconych przez Pana – bardzo stateczni i poważni. Dobra fotografia.
35-ka, a nie 50-ka jest uważana przez większość fotoreporterów za prawdziwy standard – z powodów, które sam zauważyłeś. Też zresztą tak myślałem, do czasu, gdy mnie okradziono z mojego ulubionego Nikkora 35/2; teraz używam głównie zooma Sigmy 28-105 mm. Troche mi juz sprawia kłopotów, bo starutki, ale optyka doskonała. A jak się ten Twój 1,4 sprawuje przy pełnym otworze? Kiedyś głęboko mnie rozczarował Nikkor 1,4/50 – przy pełnym otworze obraz był nie do zaakceptowania, a potem też tak sobie. Najlepszy pod tym względem był (i chyba nadal jest) Micro-Nikkor 55/2,8. Taka jasność na ogół wystarcza, szczególnie, że nawet przy pełnym otworze rysuje jak brzytwa.Co do zdjęć z Trzech Króli, mógłbym Ci się zrewanżować jedynie zdjęciami z manifestacji KOD, ale to Cię pewnie raczej nie interesuje… 😉
Wieczorem zrobię jakieś zdjęcie z pełnym otworem f/1.4 to pokażę, teraz wychodzę więc żegnam i Cię pozdrawiam
Obiektyw jak obiektyw, ale temperatura barwy trochę Ci jeździ… 😉