Jeszcze dwie jaskółki

_25U6103

Tu skrzydełka w momencie zamachu

2_25U6092

A tu złożone w locie z największą prędkością. Piękne ptaszki i żal, że jest ich coraz mniej.  Sposób fotografowania jak w poprzednim wpisie.

 

Informacje o aamroczek

Fotografik, członek ZPAF, autor 12 książek w tym 3 albumów fotograficznych. Wydał 4 książki dla fotografujących sprzedane o łącznym nakładzie ponad 90000 egzemplarzy: "O fotografowaniu", "Książka o fotografowaniu", "Książka o fotografowaniu dzieci" oraz "Zdjęcia cyfrowe w oświetleniu zastanym. Fascynująca historia od Available light do HDR".
Ten wpis został opublikowany w kategorii Fotografie, Rozmaitości i oznaczony tagami , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Jeszcze dwie jaskółki

  1. Przypomniało mi to o bardzo smutnym widoku, którego doświadczyłam dzisiaj 😦 Fakt, że ptaków jest w powietrzu coraz mniej. Szkoda, że leżą martwe po asfaltach 😦
    Wow, uchwycić tak ptaka w locie musi być niesamowicie trudno!

    • aamroczek pisze:

      Ptaki giną wpadając na jadące szybko samochody. Gdy przelatują nisko nad jezdnią dochodzi do zderzeń. Dziś przed maską samochodu przeleciało mi jakieś stadko, ale szczęśliwie nic sią nie stało. Ale na autostradzie przelatywały dwie kuropatwy i niestety nie udało im się, jedna uderzyła w przednią szybę, druga w dach – huk i koniec życia pięknych ptaków:(
      A co do fotografowania… Zdjęcia dużych ptaków nie nastręczają takich trudności jak ptaków małych. Trzeba je fotografować z możliwie małej odległości a one latają szybko a jaskółki błyskawicznie zmieniają kierunek lotu. Nie jestem specem od fotografowania ptaków, ale lubię to i próbuję. Czasem mi się uda, czasem nie. Pozdrawiam.

Możliwość komentowania jest wyłączona.