Letni zmierzch z księżycem w pełni

kolor

Takie coś zrobiłem, oczywiście w HDR, żeby księżyc nie był białym plackiem.

czarno-białe

Raz w kolorze, raz w wersji czarno-białej. Poniżej tabelka z danymi o ekspozycji – może komuś się przyda.

ISO 200

 

Oloneo Photo Engine

Tabelka z danymi o serii zdjęć dodana do komentarzy.

Informacje o aamroczek

Fotografik, członek ZPAF, autor 12 książek w tym 3 albumów fotograficznych. Wydał 4 książki dla fotografujących sprzedane o łącznym nakładzie ponad 90000 egzemplarzy: "O fotografowaniu", "Książka o fotografowaniu", "Książka o fotografowaniu dzieci" oraz "Zdjęcia cyfrowe w oświetleniu zastanym. Fascynująca historia od Available light do HDR".
Ten wpis został opublikowany w kategorii Fotografie, Rozmaitości i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na „Letni zmierzch z księżycem w pełni

  1. Dwie uwagi:
    1) Zawsze to samo zamieszanie z EV+ i EV-, które, jak widzę, i Tobie się udzieliło. Otóż: gdy przymykamy przysłonę i/lub skracamy czas ekspozycji, EV rośnie, a gdy wydłużamy ekspozycję lub otwierany przysłonę, EV maleje (por. np. mój „Kalejdoskop fotografii”, str.285-7, szczególnie przypis na str. 286). Zatem plusy i minusy w Twoich ∆ EV powinny być rozmieszczone akurat odwrotnie. Fakt jednak, że prawie wszyscy robią ten sam błąd ;-). 😉
    2) Jest takie słynne zdjęcie Ansela Adamsa, „Moonrise Hernandez” (Wschód księżyca w Hernandez). Związana jest z nim równie słynna anegdota o tym, jak to zdjęcie powstało – bez użycia światłomierza, którego Adams zapomniał zabrać. Pamiętał natomiast luminancję księżyca, 250 cd/stopę ( w jednostkach metrycznych ok. 25000 cd/m² ) – i to mu wystarczyło do ustalenia prawidłowej ekspozycji: 1s przy f/32 na filmie 64 ISO! Jak się to ma do Twoich wyników, nie sprawdzałem – jedno pewne, że dziadzio Ansel nie posłużył się HDR-em… ;-). Nie miejsce tutaj na przytoczenie szczegółów, kto ciekaw, niech zajrzy do książki Adamsa „Examples – The Making of Forty Photographs” lub – przepraszam, że znowu! – do mojego „Kalejdoskopu fotografii”, na str. 353-4. Pozdrowienia!

    • aamroczek pisze:

      Co do fotografii Ansela Adamsa to oprócz podziwów warto pamiętać, że na filach czarno-białych można było łatwo zmieścić obraz o kontraście 8 EV, na dużych formatach łatwo 9 a razem z tym co się robiło w ciemni różnicy 11 f/stop była przy pracowitości do osiągnięcia. Ansel Adams robił to po mistrzowsku. A teraz co do fotografii „Moonrise Hernandez” – na niej księżyc jest na czarnym tle nieba i nie wytykając niczego Autorowi, łatwiej taki księżyc zrobić ze szczegółami niż wtedy, kiedy jest między czy za delikatnymi chmurami – doświetlając księżyc Adams nie musiał się martwić, że otoczy go ciemną plamą bo księżyc był na ciemnej plamie. A z HDR też z księżycem nie jest łatwo, bo nie stoi w miejscu tylko się porusza i aparat musi szybko klekotać, żeby nie zrobić kilku księżycy zamiast jednego. I na koniec, do Twojej bardzo dobrej książki sięgałem wczoraj złorzecząc Helionowi, że poskąpił i nie zrobił indeksów. Bardzo dobra książka „Technika HDRI w fotografii” Christiana Blocha także nie ma indeksu, a na dodatek jest tak sklejona, że muszę ją trzymać w foliowym woreczku. Ale polecam. Tobie Blocha, i innym polecam Twój „Kalejdoskop fotografii. Między techniką a sztuką”. Pozdrawiam ciebie i czytających książki.

  2. P.S. Jeśli dobrze policzyłem (w przybliżeniu), parametry Ansela Adamsa odpowiadają mniej więcej drugiej Twojej ekspozycji od dołu, tj. ISO 200, 1/25 s, f/10. Nie mogę tu niestety zamieścić reprodukcji jego zdjęcia – widać tam wyraźnie szczegóły tarczy księżycowej, zatem ekspozycja jest „w punkt”. Ogólna rozpiętość tonalna tej fotografii jest fantastyczna, no ale to już Ansel Adams i jego magia w ciemni!

    • aamroczek pisze:

      Co do + i – to otworzyłem 5 RAW w programie SNS-HDR Prof. a potem postanowiłem zobaczyć co zrobi program Olono Photo Engine. A w nim zaznacz się zdjęcia i akceptuje i pokwiają się w okienku miniaturki z danymi: migawka, przysłona, ISO i kompensacja ekspozycji. Na dodatek dane są dokładniejsze, do 2 miejsc po przecinku co mnie bawi. No i przepisałem tabelkę – podłączę ją do zdjęć bo nie potrafię załączyć w komentarzu. Jak dołączyłeś filmik? Sztuczka magiczna?

Możliwość komentowania jest wyłączona.