W czasie gdy księżyc wznosi się jeszcze nisko nad horyzontem, można sfotografować pejzaż jednym strzałem. Różnice jasności między polami, łąkami, drzewami, niebem, i księżycem nie są wtedy duże i wszystko mieści się dobrze w jednym ujęciu. Nie jest tak dobrze gdy zapada zmierz, czy później zmrok, a księżyc jest już znacznie wyżej na niebie – na zdjęciu księżyc jest wtedy białą plamą bez jakichkolwiek szczegółów. Trzeba wtedy zastosować technikę wysokich rozdzielczości tonalnych czyli HDR. Wtedy nie wystarczą już nawet dwa zdjęcia, jedno naświetlone normalnie a drugie niedoświetlone na przykład czterokrotnie, gdy fotografuje się późniejszą porą potrzeba wykonać w serii znacznie więcej zdjęć, co nie znaczy, że do złożenia w programie HDR trzeba koniecznie użyć wszystkich. W przykładzie, który tu pokazuję zrobiłem w serii 5 zdjęć a do HDR użyłem dwa, pierwsze naświetlone: ISO 200, f/4.0, 0,6 s i ostatnie z migawką 1/1000 s. Ale nie o tym tu teraz, a o tym co lepiej wkładać do programu HDR. Tu chcę pokazać różnicę między fotografią otrzymaną z dwóch zdjęć w formacie JPEG (pierwsza fotografia) i takiej, w której do programu zostały użyte pliki nieprzetworzone, gołe RAW-y. JPEG jaki dobry by nie był łączy bliskie sobie obszary szarości i w rezultacie otrzymujemy uboższy w szczegóły obraz. RAW daje bogatsze szczegóły – czasem jest to bez znaczenia, często jednak od tego zależy powodzenie całego zamiaru, jak w tym przypadku, gdy chciałem sfotografować pejzaż z księżycem.
Zdjęcie złożone z dwóch plików RAW
A to bardzo duże powiększenia samego księżyca. Pierwsze zdjęcie to HDR z plików JPEG, na tarczy księżyca jest mniej szczegółów a wokół niej pojawiła się zielonkawa, „groszkowana” otoczka. Drugie, złożone z plików RAW, lepiej prezentuje samą tarczę księżyca, poświata wokół księżyca jest też bardziej gładka, ale znów pokazuje, że w czasie gdy aparat robił serię 5 zdjęć (0,6 s, 1/8 s, 1/40 s, 1/200 s 1/1000 s, między pierwszym a ostatnim różnica 9.25 EV), tarcza księżyca zmieniała położenie. Według aparatu upłynęła 1 sekunda: pierwsze 21:17:02, ostatnie 21:17:03, ale aparat notuje czas wykonania z dokładnością do 1 sekundy, więc między pierwszym a ostatnim zdjęciem, równie dobrze mogły upłynąć prawie 2 sekundy.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.