Czy warto częściej robić HDR?

W Łazienkach Królewskich w Warszawie po latach zaniedbań zaczęły się remonty. Naprawiono jedną z najdłuższych alejek w parku, Aleję Chińską, a parę dni temu zawieszono po obu jej stronach lampiony, wśród nich lampiony w formie smoków. Fotografię takiego smoka daję tu pod rozwagę tym, którzy mają wątpliwości czy warto zawracać sobie głowę techniką HDR.

Zrobiłem sekwencję 3 zdjęć różniących się naświetleniem i proszę porównać zdjęcie pierwsze, naświetlone prawidłowo, ze zdjęciem HDR. Skrawek nieba nad drzewami nie został prześwietlony do czystej bieli lecz ma barwę taką, jaką miało niebo o tej porze dnia. Zieleń liści jest także bardziej naturalna. Kwestią dyskusyjną może być zanik połysków na grzbiecie smoka, ale znów gdyby ktoś chciał połyski osłabić musiałby użyć filtr polaryzacyjny.

Więc jak? Warto? Nie warto?

W tym trzecim zrobiłem to na co zwrócił uwagę pan Sebastian Nibisz, twórca programu SNS-HDR Professional, którego serdecznie tu witam.

Można byłoby dalej udoskonalać, tyle że to zdjęcie nie jest tego warte, chodzi mi przy nim tylko o to, aby przekonać opornych, że lepiej zrobić serię zdjęć bo to daje możliwość przetwarzania ich w programie HDR, a gdy zrobi się tylko jedno zdjęcie, wtedy takiej możliwości  nie ma i nie będzie. Kombinowanie z jednym zdjęiem w ten sposob, że robi się kopie ciemniejszą i kopię jaśniejszą a potem składa w programie HDR nie daje identycznych rezultatów jak wtedy, kiedy zrobi się zdjęcia z różną ekspozycją. Ale oczywiście każdy o sposobie fotografowania decyduje sam…

*

Aparat: Canon EOS 1D Mark IV. Obiektyw: SIGMA 12-24 mm f/4.5-5.6 II DG HSM. Data i czas: 2012-06-06 19:09:48. Ustawiona ogniskowa obiektywu 24,0 mm Ekwiwalent ogniskowej: 31,2 mm. Czułość aparatu: ISO 1250. Pomiar ekspozycji: wielosegmentowy. Program AE. Priorytet przysłony obiektywu (Av): f/7.1; migawka 1/40 s. Kompensacja ekspozycji: 0,0 EV. Sekwencja  zdjęć z naświetleniem ± 2,0 EV. Aparat wykonał 3 zdjęcia z czasami migawki: 1/10 s, 1/40 s, 1/160 s. Bez statywu. Format zapisu: RAW. Przestrzeń koloru: Adobe RGB. Oprogramowanie: PhotoShop CS5 PL i SNS-HDR Professional.

Informacje o aamroczek

Fotografik, członek ZPAF, autor 12 książek w tym 3 albumów fotograficznych. Wydał 4 książki dla fotografujących sprzedane o łącznym nakładzie ponad 90000 egzemplarzy: "O fotografowaniu", "Książka o fotografowaniu", "Książka o fotografowaniu dzieci" oraz "Zdjęcia cyfrowe w oświetleniu zastanym. Fascynująca historia od Available light do HDR".
Ten wpis został opublikowany w kategorii Fotografie, Rozmaitości i oznaczony tagami , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Czy warto częściej robić HDR?

  1. „Kwestią dyskusyjną może być zanik połysków na grzbiecie smoka…”

    Połysk na grzbiecie smoka można łatwo przywrócić. Wystarczy utworzyć odpowiednią maskę w programie SNS-HDR.

    • aamroczek pisze:

      Witam Pana serdecznie.
      Poprawiłem zgodnie z sugestią i jest trochę lepiej. Czekałem aż ktoś zwróci mi uwagę na to, że lampion, choć ma w sobie źródło sztucznego światła, nie ma świeci wcale jak lampion. To prawda, ale to wynika z tego, że zdjęcie zostało zrobione za wcześnie, gdyby zostało zrobione pół godziny później i efekt byłby prawidłowy. Dlatego dopisałem godzinę zrobienia zdjęć. Może uda mi się zrobić zdjęcia raz jeszcze o późniejszej porze to je zamieszczę dla porównań.
      A pana serdecznie pozdrawiam.

      Andrzej A. Mroczek

Możliwość komentowania jest wyłączona.